Derby dla Zaborzanki

Derby dla Zaborzanki

Miejscowości, z których wywodzą się rywalizujące kluby, są położone obok siebie. Działacze i zawodnicy znają się więc dobrze. W tym meczu derbowym niewiele było sytuacji bramkowych.

Jedyna bramka w 30. minucie. Po wrzutce z rzutu wolnego jednego z zawodników, piłkę przegłówkował G. Stańczyk. Futbolówka wpadła do siatki. W innych sytuacjach piłka po uderzeniu głową Krawczyka odbiła się od poprzeczki, Łach przestrzelił z niewielkiej odległości, a dobre uderzenie z rzutu wolnego Semika obronił Kędzierski.

– To był mecz walki. Rywale nie stworzyli większego zagrożenia – powiedział Rafał Przybyła, trener Zaborzanki Zaborze.

– Obie ekipy zaprezentowały się słabo. Sytuacji podbramkowych było bardzo mało – powiedział Łukasz Zawadzki, trener LKS Poręba Wielka.

Sobota 10 października Zaborzanka Zaborze – LKS Poręba Wielka 1:0 (1:0)
Bramka:G. Stańczyk (30.)

Składy:
Zaborzanka Zaborze:Gaweł (72. Sroka) – Jęczała, Gajewski, Kruczała – G. Stańczyk (70. Borowski), Kuwik (60. Katerla), Kiełtyka (77. Wądrzyk), Semik, B. Łach – Krawczyk, Węgrzyn. Trener: Rafał Przybyła.

LKS Poręba Wielka:Kędzierski – Mączka (75. Stachura), Herma, Krawczyk, Tomczyk – Żmuda (66. Big), Wasztyl, Zawadzki, Starzyk – Węglarz. Trener: Łukasz Zawadzki.

Źródło: faktyoswiecim.pl

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości