Zwycięstwo gości
Zaborzanka Zaborze 0-1 Górnik Brzeszcze
Przez prawie cały mecz zdecydowana przewaga była po stronie zespołu gości. Stworzyli sobie sporo sytuacji bramkowych. Przełomowy moment meczu to 60. minuta. Wtedy to w polu karnym wytworzyło się bardzo duże zamieszanie. Sprytem wykazał się Wrona, który zdobył gola piętą. Była to jedyna bramka w tym spotkaniu, choć powinno paść ich więcej. Przyjezdni nie wykorzystali sześciu sytuacji sam na sam z bramkarzem. Zaborzanka mocno skomplikowała sobie swoją sytuację w tabeli.
– To był nasz najsłabszy mecz w tym sezonie. Nic nam się „nie kleiło”. Dawno nie widziałem tak źle grającej Zaborzanki. Rywał wygrał zasłużenie – powiedział Rafał Przybyła, grający trener Zaborzanki Zaborze.
– Nasza przewaga była bardzo duża. Mieliśmy mnóstwo sytuacji bramkowych. Mogliśmy wcześniej rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. Najważniejsza jednak jest jednak wygrana – powiedział Damian Odrobiński, trener Górnika Brzeszcze.
Sobota 29 października Zaborzanka Zaborze – Górnik Brzeszcze 0:1 (0:0)
Bramki:0:1 Wrona (60.)
Składy:
Zaborzanka Zaborze:Oczkowski, Katerla, Gajewski, Herma (25. Jęczała), Kleczkowski (82. Welber), Łach, Semik (57. Gaj), Wróbel, Węgrzyn, Kidoń (73. Gaweł), Krawczyk. Trener: Rafał Przybyła.
Górnik Brzeszcze:Osiecki, Wrona, Drabczyk, Waluś, Walus, Czerwik, Jędrusik, Żmudka (80 Piwowar), Widuch (90. Surzyn), Sojka, Senkowski (55. Michalik). Trener: Damian Odrobiński.
Źródło: faktyoswiecim.pl
Komentarze