Przegrali wygrany mecz, Piotrowice - Zaborzanka 3:0
W pierwszej połowie zdecydowanie przeważali goście. Mogli strzelić przynajmniej cztery gole. Reprezentanci klubu z Zaborza nie potrafili jednak postawić „kropki nad i”. W drugiej połowie kibice obejrzeli trzy bramki.
W 54. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego jednego z zawodników LKS Piotrowice celny strzał oddał Grzybek. W 60. minucie Merta zachował się bardzo dobrze przy dośrodkowaniu innego piłkarza zespołu gospodarzy i w zamieszaniu podbramkowym skierował piłkę do siatki. Trzeciego gola zespół z Piotrowic strzelił w 64 minucie. Gospodarze przeprowadzali kontrę. Piłkę otrzymał Grzybek i odegrał ją piętą do Kościelnika. Ten ostatni nie zmarnował sytuacji jeden na jeden z K. Gawłem.
Wynik nie oddaje przebiegu gry. To Zaborzanka prowadziła grę i stwarzała sobie mnóstwo sytuacji strzeleckich. Żadnej z nich nie wykorzystała. Błędów w ataku nie popełniali ich rywale.
– Gdyby do przerwy nasi rywale wygrywali 0:4, to byłby to najniższy wymiar kary. W drugiej połowie zagraliśmy odważniej i byliśmy skuteczni – powiedział Piotr Frączek, prezes i zawodnik LKS Piotrowice.
– Ciężko na spokojnie mówić o takim meczu. Mieliśmy mnóstwo sytuacji strzeleckich. Wystarczyło tylko w odpowiedni sposób dołożyć głowę lub nogę. Sytuacjami z tego spotkania można by było obłożyć kilka meczów. Przegraliśmy na własne życzenie – powiedział Rafał Przybyła, trener Zaborzanki Zaborze.
Sobota 5 września LKS Piotrowice – Zaborzanka Zaborze 3:0 (0:0)
Bramki:1:0 Grzybek (54.), 2:0 Merta (60.), 3:0 Kościelnik (69.)
Składy:
LKS Piotrowice:Kudłacik, Figura (czerwona w konsekwencji dwóch żółtych), Miętka, M. Rogalski, Stolarczyk, S. Rogalski, Paweł Frączek (Kościelnik), Piotr Frączek, Miętka, Młynarczyk (M. Frączek), Grzybek.
Zaborzanka Zaborze:K. Gaweł, Jęczała, Gajewski (70. D. Gaweł), Szabla, R. Stańczyk (67. Borowski), Węgrzyn, Semik (67. Katerla), Kiełtyka, Łach, Krawczyk, G. Stańczyk (60. Welber)
Źródło: www.faktyoswiecim.pl
Komentarze